Tag: praca w Belgii

Różnice w kraju i odizolowana stolica.

Posted on 2 września 2015 in praca w Brukseli

belgia1Belgia to bardzo ciekawy i różnorodny kraj, który poniekąd stał się synonimem różnorodności narodów w Unii Europejskiej. Jak już w serwisie wielokrotnie wspominano, Belgia dzieli się na dwa odrębne regiony i na trzy używane języki. Jednak wszyscy Belgowie czują się poddanymi króla, który jest największym symbolem jednoczącym ten kraj. O tym że Belgia jest bogata wiadomo nie od dziś. Jednak niewiele osób wie, że gospodarka regionów jest także zróżnicowana. Dla Polaków praca w Belgii może być dostępna zarówno w górniczym regionie zachodniej Walonii, na rolniczym południu lub w przemysłowej północy. Jest to trochę zgeneralizowany schemat, jednak pokazuje mniej więcej jak wygląda całość tego kraju. Nie można także zapomnieć o samej Brukseli, która często jest nazywana państwem-miastem. Nie jest to ani trochę przesadzone, gdyż Brukselczycy sami siebie wolą tak nazywać. Co ciekawe językiem urzędowym i użytkowym w Brukseli jest francuski, jednak okolice są całkowicie niderlandzkojęzyczne. Jest to jeszcze jeden dowód na fenomen tej stolicy. Nie można także zapominać, że Bruksela jest symbolem biurokracji unijnej. Ilość urzędów i urzędników jaka tam jest powoduje, że instytucje związane z tym związkiem krajów są największym pracodawcą. Jednak większość ludzi tam zatrudnionych nie pochodzi z tego miasta, ale są oni obywatelami krajów Unii Europejskiej. W Brukseli jest mocno rozwinięta branża usług. Jest to także miejsce gdzie w większości pracują nasi rodacy. W zasadzie w tym mieście bardzo łatwo usłyszeć polską mowę.

Ekipy remontowe z Polski

Posted on 12 sierpnia 2015 in Praca w Belgii

belgia2To co Belgów różni od Polaków to inwestycja w jakość przy remoncie bądź budowie, tak domu jak i obiektu wypoczynkowego, biurowego, handlowego. Dobrej jakości materiały sprawiają, iż rzadziej się psują, ulegają korozji i rozpadowi a częściej pozwalają się naprawić. Wiele firm remontowych, a w zasadzie ekip remontowych które podejmują się naprawy usterek w domach, remontów czy to dachu, czy schodów, ścian itp. pochodzi z Polski. Polscy fachowcy w Belgii to nie rzadkość. Praca w Belgii to przyjemność z uwagi na to, ze materiały jakimi na przykład pokrywa się dach lub tynkuje ściany w domu Belga są najwyższej jakości, co za tym idzie nie ma problemu z efektem jaki winny dawać. Co więcej na materiałach i narzędziach pracy nie oszczędza się przesadnie, można pozwolić sobie na nieco więcej swobody nie łatając byle czym, jak bywa to w polskich warunkach budowy na ilość z pominięciem jakości. Czy polecam wyjazd do Belgii? Jestem budowlańcem, jednak nie zajmuję się klientami prywatnymi, wole powierzchnie i obiekty przemysłowe. Do realizacji takich zleceń konieczna jest zgrana ekipa. W przypadku pojedynczych domków i remontów w domach prywatnych można zdziałać coś nawet samemu. Co prawda na belgijskim rynku jedna osoba, fachowiec typu złota raczka, wykonujący kompleksowy remont to polska nowość i podejrzana oferta, to coraz więcej osób właśnie w ten sposób szuka pracy. Zawsze można legalnie otworzyć własną firmę budowlaną. Zwykle klienci sami sobie polecają solidnych fachowców, dzięki profesjonalizmowi i terminowości można sporo zarobić bez reklamy i konkurowania na rynku usług budowlanych.

Z Belgii do Francji

Posted on 23 lipca 2015 in Praca w Belgii

belgia3Belgia jest na tyle niewielkim krajem, iż pracodawcy belgijscy nie rzadko delegują swoich pracowników do prac na terenie Francji. W przypadku firm deweloperskich, budowlanych i instalacyjnych praktyki te są powszechne. Dotyczy to w szczególności firm usytuowanych blisko granicy. Wyjeżdżając do pracy w Belgii może okazać się iż zostaniemy delegowani do pracy na terenie Francji. W samej Belgii również możliwe są prace wyjazdowe na przykład z części francuskiej do flamandzkiej. Za to pracując w Brukseli warto wziąć pod uwagę międzynarodowy charakter miasta, stolicy i jednocześnie centrum instytucji europejskich. To miasto szczególne nieco inne od typowych belgijskich miejscowości. Dzięki braku granic i wolności przepływu kapitału, osób i pracy możliwe są projekty pracy na terenie dwóch państw jednocześnie bez odczuwania tego, że wyjeżdżamy poza granice jednego z państw. Kiedy pierwszy raz wyjechałem do Belgii wydawało mi się to bardzo dziwne, z czasem przywykłem. Miałem to szczęście iż wiele się nie zmieniało kiedy przejeżdżałem granicę, bowiem język francuski obowiązywał tak we Francji jak i w Belgii, praca jak praca, jedynie wynagrodzenie rosło bowiem byłem w delegacji i to zagranicznej zagranicą. Oczywiście korzystnie wpływało to na moje zarobki, zaś bez znaczenia na komfort pracy gdyż delegacje były jedno maksymalnie kilkudniowe i to do nieodległych miast po francuskiej stronie granicy. Ten model biznesowy działa także w drugą stronę, aczkolwiek z racji nasycenia rynku w Belgii prezentuje się nieco inaczej.

Po francusku czy po flamandzku

Posted on 16 lipca 2015 in Praca w Belgii

belgia2To niesamowite, jednak Belgowie w obrębie swego kraju nie rozumieją siebie nawzajem. Uznanie za urzędowy zarówno flamandzkiego jak i francuskiego i brak przymusu mówienia po francusku w całym kraju sprawia, ze część belgów mówi wyłącznie po francusku a część wyłącznie po flamandzku. Wyjeżdżając do Belgii warto uwzględnić różnice nie tylko kulturowe ale i językowe. Belgia jest podzielona na dwie części znacznie się różniące. Wbrew pozorom w części północnej trzeba liczyć się z tym, iż niewielu Belgów mówi po francusku, za to łatwiej porozumieć się w języku angielskim. Planując zatrudnienie w Belgii należy to mieć na uwadze bowiem oferty pracy w Belgii zwykle wymagają posługiwania się językiem obcym w stopniu komunikatywnym. Przydatnym jest francuski, podobnie jak i angielski ale zależne jest to od tego do jakiego regionu wyruszamy. Wbrew pozorom brak znajomości angielskiego w części flamandzkiej może utrudnić pracę, nawet jeśli zna się bardzo dobrze francuski. Oczywiście jeśli się poszuka to można też znaleźć pracę niewymagającą, która polega na prostych czynnościach, które nie wymagają od pracownika umiejętności porozumiewania się z innymi. W wielu zakładach, farmach można trafić na środowisko Polaków, tym bardziej zbędny jest angielski czy francuski, gdyż z łatwością porozumieć się można po polsku. Mimo wszystko chcąc pracować w bardziej ambitnej pracy bądź zarabiać więcej trzeba umieć język.

Pracownicy fizyczni

Posted on 29 czerwca 2015 in Praca w Belgii

belgia43Niewielka Belgia jest krajem w którym poszukuje się ciągle pracowników fizycznych, którzy są gotowi na zatrudnienie na stanowiskach, których Belgowie nie chcą wykonywać. Chodzi tu o specjalistyczne miejsca do pracy, które wymagają dość dużej sprawności fizycznej. Jeszcze do lat dziewięćdziesiątych kraj ten opierał te siłę roboczą na emigrantach z Afryki, głównie północnej, którzy jednak nie są zbyt pracowici, żeby nie rzec leniwi. Tym osobom bardziej zależało na zasiłkach niż na pracy, a sukcesem samym dla nich był wyjazd z ich kraju, przez co nie zależało im na lepszej pracy. Natomiast praca w Belgii dla Polaków jest dość atrakcyjna, zwłaszcza jeżeli chodzi o zarobki. Poza tym duża część naszych rodaków, traktuje Belgię tymczasowo, jako prace kontraktową, co dla belgów jest dobre, gdyż wiedzą, że te osoby nie zostaną im na przysłowiowym karku gdy się już zestarzeją. Należy także zauważyć, że w kraju tym dzieje się dość niebezpieczna sytuacja demograficzna, która powoduje, że biała ludność może być za niedługo mniejszością z powodu niskiego przyrostu naturalnego i braku integracji ze strony przyjezdnych, głównie muzułmanów. Jednak wyjazd do Belgii powinien być odpowiednio przygotowany, głównie chodzi o znajomość języka. W Belgii jak ogólnie wiadomo są aż trzy języki urzędowe: flamandzki, francuski i niemiecki. Niestety dość często się zdarza, szczególnie wśród ludzi mniej wykształconych, że mieszkańcy tego kraju nie znają języka swojego rodaka. Jednak my powinniśmy znać przynajmniej ich podstawy.

Dobrze płatna praca w Belgii

Posted on 22 czerwca 2015 in Praca w Belgii

belgia40Były premier naszego kraju Donald Tusk nie jest wcale pierwszym przywódca politycznym z Polski, któremu przyszło pracować w Belgii. Tą drugą osobą był Edward Gierek, którego do tego kraju przerzuciła jako swojego agenta radziecki wywiad, z którym współpracował w przedwojennej Rzeczypospolitej. Ciekawostka jest fakt, że oby dwie osoby nie miały nigdy ochoty mieć cokolwiek wspólnego z naszym krajem, a obce państwa wypromowały ich na naszych tak zwanych liderów. Zwykły obywatel nie ma jednak takich możliwości pracy w Belgii jak wspomniany wcześniej były premier. Aby taka prace znaleźć warto korzystać z ogłoszeń w sieci, które publikują aktualne wakaty. Zarówno polskie jak i belgijskie serwisy mają oferty pracy na stałe jak i tymczasowej dla naszych rodaków, bez względu na branżę. Zarówno specjalista od fizyki kwantowej jak i sprzątaczka może znaleźć dzięki temu bardzo dobrze płatną pracę. Oczywiście w tym pierwszym wypadku jest zdecydowanie większa szansa na negocjacje kontraktu, natomiast dla osób wykonujących prace fizyczne, takie negocjacje raczej nie wchodzą w możliwość. Warto jednak wiedzieć, że w Belgii najniższa płaca, która mało kto dostaje jest i tak pięciokrotnie wyższa niż u nas w kraju, a koszty życia są niemal takie same, czy nie można by nawet stwierdzić, że w Belgii są tańsze. Dotyczy to przede wszystkim cen produktów spożywczych, począwszy od jajek a na chlebie kończąc. Do tego należy pamiętać, że prąd i gaz jest dla ostatecznego odbiorcy o jakieś dziesięć procent tańszy niż w Polsce.

Typowa belgijska pogoda

Posted on 19 czerwca 2015 in Praca w Belgii

belgia41Belgijska pogoda jest dość stała przez cały rok, i można by śmiało stwierdzić, że najbliżej jej do przysłowiowej pogody angielskiej. Poza górzystym południem, reszta kraju bardzo związana jest z powietrzem morskim, oceanicznym, który powoduje, że większość czasu w tym kraju pada deszcz. Taka pogoda może być przygnębiająca dlatego też należy odpowiednio się do niej przygotować. Belgowie radzą sobie między innymi poprzez dietę oparta na dużej ilości czekolady. Jak wiadomo przysmak ten zawiera nie tylko cukier, który działa pobudzająco, ale także i kakao wpływające na pozytywne nastawienie do świata. Do tego Belgowie spożywają dużo potraw opartych o ziemniaki, w tym oczywiście frytki, oraz owoce morza. Nie należy zapomnieć, że kraj ten słynie z produkcji piwa, które jest wyjątkowe gdyż zazwyczaj zawiera dużą ilość alkoholu. Osoba postronna mogłaby nawet stwierdzić, że Belgowie jedzą wyłącznie frytki, czekoladą oraz piją piwo i kawę. Ale ta dieta pozytywnie wpływa na charakter tych ludzi, którzy są bardziej otwarci na obcych i często gotowi do pomocy. Dla nas Polaków praca w Belgii często w związku z ta pogoda wydaje się dość straszna, jednak, warto wiedzieć, że zarobki, jakie są w tym kraju oferowane oraz częste urlopy pozwalają na wyjazdy do krajów gdzie słońce świeci niemal przez cały rok. Natomiast jeżeli chodzi o wspomniane wcześniej południe, a dokładnie o prowincję Luksemburg, to tamtejsza pogoda zdecydowanie bardziej przypomina to czego możemy spodziewać się na przykład na Dolnym Śląsku.

Emigracja do Belgii

Posted on 17 czerwca 2015 in Praca w Belgii

belgia39Jada do pracy w Belgii można spodziewać się, że rodowici Belgowie, czy to Flamandczycy, czy też Walonowie będą chcieli abyśmy osiedlili się w ich kraju. Postaram się przedstawić tu osobisty przykład zdarzenia do jakiego doszło kilka lat temu, gdy pojechałem na indywidualny kontrakt do tego kraju. Jestem specjalistą w pewnej dziedzinie budownictwa mieszkaniowego, i w sieci znalazłem ogłoszenie o pracy w Belgii na krótkim półrocznym kontrakcie. Zdecydowałem się pojechać, z pracodawca uzgodniłem telefonicznie i mailowo szczegóły, po czym pojechałem do wynajętego tam dla mnie mieszkania, które mieściło się w prywatnym domu na niewielkiej flamandzkiej wsi. Praca szła normalnie ani pozytywnie, ani negatywnie, natomiast bardzo pozytywnie zareagowali na mnie, osobę trzydziestopięcioletnią mieszkańcy tej wsi. Przywitano mnie oficjalnie, był nawet u mnie policjant, oraz najprawdopodobniej sołtys. Wszyscy już na przysłowiowy dzień dobry zalecali mi zostanie tu na stałe, zwłaszcza kiedy się dowiedzieli że mam zonę i dzieci. Kiedy poszedłem do urzędu gminy, pani w okienku także zapytała czy nie chciałbym zostać i zaproponował a mi darmowy kurs języka niderlandzkiego. Skorzystałem z tej okazji, choć niezbyt miałem ochotę zostać. Po dwóch miesiącach pobytu byłem już bardzo zaprzyjaźniony z okolicznymi mieszkańcami, i w czasie jakieś rozmowy powiedzieli mi wprost, że chcą aby mieszkał tu Europejczyk z rodzina niż arab ze swoją. Ta sytuacja mnie upewniła i po skończonym kontrakcie sprowadziłem do Belgii rodzinę, wynająłem dom i podjąłem się pracy na stałe.

Górzyste południe

Posted on 15 czerwca 2015 in Praca w Belgii

belgia38Północna Belgia czyli Flandria to kraina, która nawet geograficznie niezbyt różni się od sąsiedniej, i bliskiej językowo Holandii. Nie ma tu co prawda depresji, ale większość terenu jest płaska i w zasadzie poza kilkoma niewielkimi wzniesieniami nie ma tu żadnych większych gór. Flandria jest także niemal w stu procentach wykorzystywana rolniczo. Każdy skrawek ziemi służy tutaj uprawie lub hodowli. Taka gospodarska nazywa się intensywna, czyli maksymalnie wykorzystująca określone terytorium. Południe, czyli Walonia to obszar górzysty i zalesiony. Ten podział jest także widoczny w przypadku liczby ludności. W frankofońskiej Walonii mieszkańcy także zamieszkują obszar północy zostawiając największa prowincję kraju czyli Luksemburg najmniej liczną. I ta sytuacja powoduje, że jest to szansa dla Polaka, dla którego praca w Belgii jest sposobem na udany zarobek. Rząd Belgii w ostatnich latach wydaje dość dużo pieniędzy na inwestycje infrastrukturalne w tej prowincji. Buduje się tutaj autostrady, tutele i inne tego typu inwestycje. Niestety siła robocza Belgii jest niewystarczająca, w związku z tym przedsiębiorcy starają się sprowadzić tu mieszkańców naszego kraju. Oferowane są im od razu mieszkania, a w przypadku gdyby ktoś chciał się także osiedlić, to pomoc dla całej rodziny. Dla Belgów imigracja Polaków jest bardzo korzystań, gdyż pomoże ona zniwelować zbyt liczną mniejszość arabską, która nie chce wcale się tu zakorzenić, jednocześnie chcąc zmieniać zastana rzeczywistość.

Król Belgów Filip Koburg

Posted on 12 czerwca 2015 in Praca w Belgii

belgia37Belgowie to bardzo dziwny naród, który pomimo że na pierwszy rzut okaz wydaja się do siebie zupełnie nie pasujący, że są podzielenie, to jednak chcą dalej być razem w jednym państwie, i zawsze uważają się za Belgów. Bardzo dużo w tej integracji robi monarcha, który personalnie jednoczy wszystkich mieszkańców tego federacyjnego państwa. Polak, który jedzie do pracy w Belgii, może być początkowo w szoku, że tak odmienne grupy etniczne uznają się za wspólny naród. Poza tym, że instytucja monarsza jednoczy tych ludzi, można także zauważyć, iż jest to także religia, oraz pewnego rodzaju zamknięcie przed wielkimi sąsiadami. Belgię otaczają ze wschodu Niemcy, od północy Holendrzy, od południa Francuzi a po drugiej stronie morza są Anglicy. Takie sąsiedztwo sprawiało, że na terenie tego państwa w zasadzie przez cała historię toczą się wojny. Dwudziesty wiek także nie był inny, gdyż zarówno pierwsza jak i druga wojna toczyła się na terytorium tego królestwa. Z tym że ta pierwsze w większości na zachodzie, a druga na wschodzie. Jednak mimo wszystko Belgowie są otwarci na osoby z zewnątrz, od których jednak wymaga się przestrzegania standardów i zasad panujących w państwie. Szacunek dla króla, obecnie dla Filipa Koburga jest powszechny, i w zasadzie to nie ma żadnego liczącego się polityka, który by twierdził iż ustrój monarchistyczny jest niepotrzebny.