Tag: kontrakt Belgia

Belgijskie firmy

Posted on 2 listopada 2016 in Praca w Belgii

belgia1Podobnie jak w wielu innych krajach Europy firmy belgijskie poszukują pracowników tanich i solidnych zarazem. Tania siła robocza pozwala na produkcje wielu europejskich wyrobów jak i realizowanie usług handlowych czy też budowy i inwestycje drogowe, infrastruktury itd. Tani pracownicy potrzebni są w restauracjach, hotelach, sklepach, praktycznie wszędzie. Tańszy pracownik to tańsza usługa i produkt. O ile tanich pracowników można znaleźć między innymi w Polsce, gdzie wysokie bezrobocie skłania do wyjazdów poza Polskę za pracą jakąkolwiek. Niestety jakość takiej pracy bywa słaba i nawet jeśli pracownicy gotowy jechać do Belgii uważają się i podaj za specjalistów, to w rzeczywistości okazuje się ze ich umiejętności nie są najlepsze i wymagają douczenia. Mimo wszystko firmy belgijskie decyduj się na zatrudnienie pracowników tanich i gotowych do pracy, nawet jeśli wymagają przyuczenia. Czasem to kwestia wyłącznie inwestycji, sfinansowania szkolenia, rzadziej jest to brak talentu i umiejętności. W Belgii ciężko jest znaleźć pracowników do wielu prac ciężkich i fizycznych, nawet przy stosunkowo wysokiej ofercie wynagrodzenia. Tym samym Polacy zajmują szereg stanowisk na budowach, w przemyśle i fabrykach. Nie rzadko polscy pracownicy zajmują odpowiedzialne funkcje, na które awansują począwszy od najniższych ról w firmie. Stawki belgijskie nie powalają na kolana, niemniej są godne rozważenia, jeśli nie mamy zbytnich kwalifikacji, za to mamy chęć do przyuczenia się zawodu, zdobycia doświadczenia, n które mamy nikłe szanse n krajowym rynku pracy. Wówczas wyjazd do Belgii może się nam opłacać, nie tylko finansowo.

Językowe problemy w Belgii

Posted on 7 września 2016 in praca w Brukseli

belgia1Dla poszukujących pracy z Polski stabilna sytuacja gospodarcza i wysokie zarobki powodują, że Belgia jest ciekawym miejscem gdzie poszukuje się zatrudnienia. Obecnie poszukiwani są tam specjaliści z niemal wszystkich branż. Warto jednak nadmienić, że praca w Belgii to zajęcie dla tych najlepszych fachowców. Główną przeszkodę dla nas Polaków w tym niewielkim kraju stanowi język. W Belgii włada się niderlandzkim zwanym tutaj flamandzkim, francuskim zwanym walońskim oraz niemieckim w kilku gminach na wschodzie kraju. W związku z tym, kraj został podzielony na trzy odrębne strefy językowe. W oświacie obowiązują trzy programy nauczania i trzy odrębne modele kształcenia. Te rozgraniczenia często powodują wiele nieporozumień, szczególnie przy tłumaczeniu dokumentów. Jeżeli zatem zdecydujemy się na pracę w Belgii, sprawdźmy dokładnie, w jaki region zamierzamy się udać i jaki język tam obowiązuje. Kolejną przeszkodą są podatki, które należą do jednych z najwyższych w Europie. Wyjątek stanowią osoby pracujące w strukturach unijnych. Dla nich podatek jest odpowiednio niższy, co niestety jest jawną niesprawiedliwością. Wracając jednak do kwestii językowych, to warto także zaznaczyć, że część Belgów nie zna języka obowiązującego w kraju. I tak na przykład Flamandowie nie w wielu wypadkach nie znają francuskiego i na odwrót. Obecnie jedynym elementem scalający ten naród jest król, który dla wszystkich Belgów, bez względu na miejsce czy upodobania polityczne stanowi swego rodzaju symbol ich kraju. Kiedyś była to jeszcze Kościół Katolicki, który jednak obecnie został pokonany przez laicka politykę.

Lepsza praca jest w Belgii

Posted on 27 lipca 2016 in praca w Brukseli

belgia4Belgia to kraj, gdzie wielu ludzi znajduje pracę w urzędniczych strukturach tak zwanej Unii Europejskiej. Są to jednak zazwyczaj przedstawiciele lewicowego establishmentu blisko współpracującego z Niemcami. Zwykły obywatel nie ma jednak takich możliwości pracy w Belgii jak wspomniany wcześniej były premier. Aby taka prace znaleźć warto korzystać z ogłoszeń w sieci, które publikują aktualne wakaty. Zarówno polskie jak i belgijskie serwisy mają oferty pracy na stałe jak i tymczasowej dla naszych rodaków, bez względu na branżę. Zarówno specjalista od fizyki kwantowej jak i sprzątaczka może znaleźć dzięki temu bardzo dobrze płatną pracę. Oczywiście w tym pierwszym wypadku jest zdecydowanie większa szansa na negocjacje kontraktu, natomiast dla osób wykonujących prace fizyczne, takie negocjacje raczej nie wchodzą w możliwość. Warto jednak wiedzieć, że w Belgii najniższa płaca, którą mało kto dostaje jest i tak pięciokrotnie wyższa niż u nas w kraju, a koszty życia są niemal takie same, czy nie można by nawet stwierdzić, że w Belgii są tańsze. Dotyczy to przede wszystkim cen produktów spożywczych, począwszy od jajek a na chlebie kończąc. Do tego należy pamiętać, że prąd i gaz jest dla ostatecznego odbiorcy o jakieś dziesięć procent tańszy niż w Polsce. Belgia jest krajem mały, dlatego też dojazdy do pracy nigdy nie są zbyt długie. Poza tym kraj posiada sieć bardzo dobrych autostrad, które dla użytkownika pojazdu osobowego są całkowicie darmowe. Pomiędzy Polską a Belgią lata sporo tanich linii lotniczych.

Podróże belgijskimi autostradami

Posted on 6 lipca 2016 in Praca w Belgii

belgia1Niewielka Belgia jest jednym z bogatszych krajów Europy. Położona pomiędzy Francją, Holandia i Niemcami jest miejscem gdzie gospodarka kwitnie wykorzystując właśnie te centralne miejsce. Szczególnie rozwinięta jest zachodnia część Flandrii. Jest tam wielu Polaków, dla których praca w Belgii była szansą na rozwój i lepsze życie. Mieszkając tam, lub planując wyjazd należy jednak za wczas poszukać dla siebie zarówno pracy jak i kwaterunku. Z tym drugim wbrew pozorom jest znacznie gorzej. Mieszkania w miastach są drogie i nie ma ich zbyt wiele. Poza tym komfort takich kwater ma wiele do życzenia. Zdecydowanie lepiej wynająć apartament, lub nawet domek na wsi. Odległości w Belgii nie są zbyt duże i dojazd do pracy nigdy nie przekracza kilkunastu kilometrów. Zresztą nawet przy większej odległości można niwelować czas dzięki rozbudowanej sieci autostrad. Drogi są tu darmowe. Niestety ruch na nich jest spory, gdyż poza mieszkańcami, Belgia jest krajem tranzytowym. Wszystkie produkty przewożone tirami z Holandii do Francji czy Wielkiej Brytanii odbywają się właśnie poprzez Belgię, a konkretnie autostradą z Gandawy do Dunkierki. Często wystarczy jedna stłuczka by zaczęły się robić kilometrowe korki, które jednak dość płynnie się kończą w sytuacji posprzątania miejsca wypadku. Innymi utrudnieniami są remonty. Co prawda większość tych inwestycji odbywa się w górniczej części Belgii czyli w zachodniej Walonii, jednak ruch samochodów powoduje, że od czasu do czasu mogą pojawić się dziury,m które należy załatać.

Wiele ofert pracy.

Posted on 18 maja 2016 in Praca w Belgii

belgia3Coraz częściej poszukujemy pracy za granicą, ponieważ nie widzimy dla siebie perspektyw w kraju. Jeżeli chodzi o mnie to absolutnie się nie dziwię. Wyjechałam z Polski trzy lata temu i teraz wiodę wspaniałe życie w Belgii. Warto jednak pamiętać, że Belgia jest krajem trzech języków, więc trzeba zorientować się czy w wybranym przez nas regionie mówi się po niemiecku, francusku czy też posługują się językiem niderlandzkim. Rynek pracy belgijski jest otwarty dla obcokrajowców i pracy jest tu pod dostatkiem. Zazwyczaj na początek możemy spodziewać się, że w Belgii zarobimy w granicach 7 000złotych do 9 000 złotych. Bez wątpienia duże zapotrzebowanie jest na budowlańców i operatorów wózka widłowego. Na pewno pracę dostanie tu także spawacz i malarz. Brakuje także wykwalifikowanych specjalistów takich jak informatyk czy pracownik służby zdrowia. Rynek pracy również poszukuje kucharzy i pomocy domowych. To są zawody, które są pożądane w Belgii i na pewno dostanie się pracę. Bardzo podoba mi się także to, że stosunki między pracodawca a pracownik są przyjazne i dosyć luźne. W tym kraju naprawdę czuję się bardzo dobrze. Polacy są tu cenieni, jako pracownicy. Wystarczy mieć chęci do pracy i można zarobić duże pieniądze. Belgia jest otwarta dla obcokrajowców i posiada sporo wolnych miejsc pracy. Ofert tu jest bardzo wiele i wystarczy tylko skorzystać z nich a życie zmieni się na lepsze. Dobry fachowiec lub specjalista zawsze w cenie w tym pięknym kraju. Tu można naprawdę poczuć się wartym człowiekiem, bo nasza praca jest wynagradzana w odpowiedni sposób.

Kryzys i odnowa moralna.

Posted on 9 grudnia 2015 in Praca w Belgii

belgika2Mieszkańcy Belgii są bardzo mili i wyjątkowo przyjacielski. Jednak ten naród, którego historia sięga tylko kilkuset lat obecnie przeżywa dziś chyba swój największy tożsamościowy kryzys. Królestwo Belgii powstało ze zjednoczenia katolickich mieszkańców, dawnych południowych Niderlandów i ich powstaniu przeciwko Holenderskiej, protestanckiej dominacji. Dziś jednak, gdy lewica zawładnęła sercami tych ludzi, sens istnienia takiego narodu po prostu opadł. Jest to związane także i tym, że Belgia jest federacją dwóch obcych kulturowo i językowo grup etnicznych. Brak Katolicyzmu na na razie rekomenduje postać monarchy, jednak jak wiadomo to zbyt mało dla istnienia państwa. Jadąc do tego kraju należy o tym wiedzieć. Jednak w głębi duszy Belgowie bardzo cenią Polaków, zwłaszcza z powodu naszej religijności i konserwatyzmu. Wiem to z własnego przykładu. Kilka lat temu pracowałem w tym kraju jako majster na licznych tutaj budowach. Praca w Belgii była dobrze płatna, choć z powodu braku znajomości języka niderlandzkiego miałem pewne kłopoty z dogadaniem się. Jednego z pierwszych dni, moi koledzy zauważyli, że przed posiłkiem wykonuję znak krzyża. Ten mój niemal nieświadomy znak spowodował wśród Belgów dużą konsternację i pewnego rodzaju zawstydzenie. Jednak dość szybko przypomnieli sobie, że pamiętają modlitwę przed jedzeniem, która odprawiało się w domu ich dziadków. Widać było, że religijność, którą media im wmawiało jako coś wstydliwego nie była im obca, a nawet miała jakiś poziom dumy.

Mało ciekawy kraj, interesujące zarobki

Posted on 28 października 2015 in Praca w Belgii

belgika5Nie rzadko nie myślimy o tym czy warto wyjechać do Belgii za pracą, bowiem skupiamy się wyłącznie na zarobkach, obiecanych warunkach pracy lub zwyczajnie zależy nam na pilnym wyjeździe nieważne dokąd i jako kto, grunt by mieć zatrudnienie. Wyjazd czasowy do Belgii to ciekawe doświadczenie, o wiele gorzej jeśli planujemy w Belgii zostać na stałe. Niestety kraj może nam nie przypaść do gustu. Mimo przyjaznego klimatu, dużej ilości zieleni, wielokulturowości i otarcia na Polaków praca w Belgii nie jest tak atrakcyjna jak w krajach z Belgią sąsiadujących. Między innymi z tego powodu wiele osób wybiera właśnie Francję, Holandię z Belgii wręcz uciekając. Belgia stanowi idealne miejsce dla urzędników i pracowników instytucji z Unią i Parlamentem Europejskim związanych, jednak dla przeciętnego budowlańca, handlowca, czy rzemieślnika nie jest odpowiednim krajem, z emigracji do Belgii korzystają przede wszystkim studenci, którzy wyjeżdżając do Brukseli, największego i jedynego tego typu miasta, metropolii korzystają z uroków Belgii. Poza Brukselą kraj nie wyróżnia się niczym szczególnym, stąd też nie należy do najpopularniejszych pod kątem wyjazdów. Jeżeli trafić można na ofertę pracy w Belgii to zwykle na potrzeby konkretnej inwestycji i przedsięwzięcia. Jedną z zalet Belgii jest możliwość posługiwania się angielskim zamiast francuskim czy też dialektem flandryjskim, aczkolwiek część francuskojęzyczna preferuje właśnie francuski.

Wspólne tradycje

Posted on 13 maja 2015 in Praca w Belgii

belgia26Dwa lata temu, jesienią pojechałem na trzymiesięczny kontrakt do Belgii, z możliwością przedłużenia. Niestety zarobki jaki mi oferowano przez polskiego pośrednika nie były zbyt opłacalne i po tych trzech miesiącach zakończyłem moją krótka karierę w tym państwie. Problemem była także nieznajomość języka, gdyż przyszło mi pracować w części niderlandzkojęzycznej, a ja posługuje się językiem francuskim. Oczywiście można było się dogadać w tym języku, jednak dla moich rozmówców on tez był obcy, przez co czasem dochodziło do dziwnych i niestety niemiłych niedomówień. Chciałbym jednak opowiedzieć historię, która tam mi się wydarzyła. Otóż pracowałem na budowie jako kamieniarz, a dokładnie specjalista od schodów. Praca była typowa, ani nie za łatwa ani nie za ciężka, koledzy byli mili, z tym że jak wspomniałem wcześniej nie byliśmy w stanie specjalnie się porozumieć. Zawsze razem jadaliśmy i tez razem szliśmy na zakupy do pobliskiego sklepiku. Pewnego razu kupiłem cały bochenek chleba, gdyż w domu nie miałem, a wiedziałem że jak przyjadę, to nie będzie mi się chciało iść ponownie na zakupy. Odruchowo przed pokrojeniem zrobiłem na nim znak krzyża co u moich kolegów wywiała chwilowa konsternację. Po chwili ciszy ktoś stwierdził, że pamięta jak jego babcia tak chleb błogosławiła, i zaczęła się gorąca rozmowa o religii. Okazało się że większość z nich była katolikami, ale jak zrozumiałem, nie jest modnie okazywać soją religijność, choć muszę przyznać że zrobiłem na nich pozytywne wrażenie.