Tag: praca na budowie w Belgii

Belgijski urząd pracy

Posted on 22 marca 2017 in praca w Brukseli

belgiaa3Trudności z pracą ma coraz więcej osób i to w każdym zawodzie i wieku. Z Polski uciekają nie tylko młodzi,a le i starsi pracownicy o pokaźnym stażu pracy i doświadczeniu. To ci ostatni są bardzo cenieni za granicą, chociaż warunkiem jest znajomość języków, a w tym Polacy są całkiem dobrzy, aczkolwiek im młodzi Polacy tym mniej maja trudności językowych. Praca za granicą jest znacznie łatwiejsza do zdobycia niżeli praca w kraju, co za tym idzie wiele osób idzie na tak zwaną łatwiznę wyjeżdżając. Jeśli uznaliśmy, iż damy sobie radę sami i wyjechaliśmy do Belgii w poszukiwaniu pracy warto skorzystać jest z instytucji odpowiadającej polskim urzędom pracy. Agencje pracy w Belgii także oferują szereg ofert dostępnych dla Polków. Już w Polsce możemy aplikować zdalnie na stanowiska na które toczy się rekrutacja. Co więcej z pozycji Polaka mamy także dostęp do belgijskich ofert zatrudnienia poprzez witryny i portale wojewódzkich urzędów pracy proponujących prace za granicą. Praca w Belgii nie należy do rozchwytywanych, większość emigrantów zarobkowych woli wyjazd do Niemiec, czy Francji omijając Belgię, tymczasem tutaj także można zdobyć dobre doświadczenie, dobrze zarobić. Wiele firm belgijskich działa także na rynku polskim i można także zatrudnić się w ich polskim oddziale bądź dziale w Belgii zajmującym się ekspansją na polski rynek. W większości ofert kluczowym warunkiem pracy jest władanie co najmniej francuskim. Zaledwie w pracach niewymagających, jak w ogrodnictwie, czy rolnictwie można liczyć na prostą pracę niewymagającą komunikacji. Chcąc podjąć pracę na budowie, w usługach, jak w pubie, restauracji czy hotelu będzie nam potrzebny francuski chociażby podstawowy.

Ciężkie pierwsze dni w Belgii

Posted on 8 lutego 2017 in Praca w Belgii

belgia2Po przyjeździe na miejsce, gdzie zamierzamy szukać pracy dobrze jest mieć już kogoś, kto w tym kraju mieszka już jakiś czas i może nas trochę zapoznać z przepisami prawa pracy, opowie nam o możliwościach i przedstawi nam ogólne warunki zatrudnienia na terenie Belgii. Pierwsze dni zawsze są bardzo trudne o czym w zasadzie wie każdy, kto ma takie dni już za sobą. Do tych obaw o znalezienie dobrej pracy w Belgii, o wynajem mieszkania, o kłopoty z komunikacją werbalną dochodzi jeszcze myśl o bliskich, którzy zostali w kraju. Wszystko to w pierwszych dniach na emigracji bardziej dołuje, niż motywuje do działania. Bieganie i załatwianie spraw urzędowych, wymiana dokumentów oraz wiele spraw, które należy załatwić zanim podejmiemy pracę powoduje, że czujemy się zmęczeni na samym starcie. Ale spokojnie. To trzeba przeżyć. Po kilku tygodniach integrujemy się z nowym środowiskiem, poznajemy nowe zwyczaje i potrafimy coraz lepiej porozumiewać się w języku obcym, co daje nam większe możliwości w uczestniczeniu w życiu społecznym danego obszaru, na którym z własnej woli się znajdujemy. Pierwszy krok jest najtrudniejszy, potem możemy tylko mówić o urokach pobytu w pięknych miejscach Belgii. Pamiętajmy jednak, że praca w Belgii jest dobrze płatna i przede wszystkim zapewniamy byt nie tylko sobie ale i naszej rodzinie. Warto także starać się rozwijać na belgijskim rynku pracy, by nasze zarobki cały czas szły do góry. Belgowie w zdecydowanej większości są ludźmi życzliwymi, którzy na pewno w asymilacji pomogą.

Tłumacz na budowie

Posted on 4 stycznia 2017 in Praca w Belgii

 

Praca na budowie to jedno z najczęstszych zajęć jakie wykonują Polacy za granicą. Do budowy potrzebne są każde ręce, nawet te nie posiadające doświadczenia czy znajomości języka. Oprócz tego praca na budowie zagranicą wiąże się z o wiele wyższymi zarobkami niż tutaj w Polsce. Oczywiście pracownicy z większym doświadczeniem i piastujący w Polsce stanowisko na przykład kierownika budowy, mogą liczyć na zatrudnienie na takim samym stanowisku lub podobnym również z większą pensją. Pracodawcy w momencie kiedy poszukują pracowników do pracy, najczęściej korzystają z pomocy portali internetowych zawierających ogłoszenia o pracy lub agencji pośrednictwa pracy. Niektórzy wolą jednak mieć pracowników z polecenia. Często z polecenia ponieważ nie wszyscy z ekipy znają język i dobrze żeby jakaś osoba znajoma przekazywała polecenia przełożonego do pracowników na budowie. Ostatnio pojawiło się takie ogłoszenie o pracy na budowie w Belgii w charakterze pomocnika i tłumacza. Praca w Belgii była dostępna dla osób, które posługują się językiem francuskim w stopniu komunikatywnym. Pracownik miałby być zatrudniony w charakterze pomocnika, dlatego iż do jego obowiązków oprócz przekazywania poleceń tłumaczonych z języka francuskiego na język polski, ma pomagać w pracach na budowie w szczególności przy pracach na rusztowaniach. Pracodawca oferował za pracę wysoka stawkę godzinową oraz zapewniał pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Praca odbywała się w oparciu o sześciomiesięczny kontrakt z możliwością przedłużenia na dalszy okres.

Praca na wysokim stanowisku

Posted on 9 listopada 2016 in praca w Brukseli

belgia2Od pond pół roku pracuję jako manager działu handlowego jednej z firm odzieżowych, których siec jest dostępna także w Polsce. Nie traktuję swojej pracy tylko jako źródła finansowania, jest to dla mnie coś więcej, pracuję z pełnym zaangażowaniem i wciąż się uczę, być może dlatego nie zostałam kelnerką w restauracji brukselskiej, a wyjechałam z kraju z powodu okazji n pracę, nie wyższe wynagrodzenie. Bezrobocie w Warszawie mi nie groziło, jednak się ucieszyłam, gdy zaproponowano mi pracę w Belgii. Swoją pracę wymarzyłam sobie od lat, jednak dopiero po siedmiu latach stażu pracy w branży udało mi się dojść do tego miejsca, w którym dziś jestem. Jestem z siebie dumna, chociaż jak raz Belgia nie był kierunkiem, w którym miałam zamiar się udać. Nie udało mi się objąć stanowiska we Francji, tym samym ciesze się też z awansu do Belgii, raczej z przeniesienia, bowiem awansowałam dopiero po przepracowanym kwartale w tutejszym oddziale. Kiedy mówimy o emigracji zarobkowej często kojarzymy ją z pracownikami wyjeżdżającymi do prac co najmniej niewymagających. Celem pracowników tego typu jest wyłącznie zarobek jak największej sumy i powrót do domu, do Polski, względnie decyzja o stałym zamieszkaniu w Belgii, co jest znacznie rzadszym rozwiązaniem. Tymczasem niewiele mówi się o tych pracownikach, którzy poprzez wyjazd do Belgii awansowali, spełnili swe marzenia i rozwinęli skrzydła robią karierę. Być może powodem pomijani takich przypadków jest to, ze stosunkowo niewielki procent osób trafia do pracy w Belgii z własnej woli i z pełnym zadowoleniem. Zajmowanie wysokich stanowisk managerskich jak również awans do pracy na wyższym stanowisku w Belgii to wyjątek.

Praca w Belgii niezłą alternatywą.

Posted on 5 października 2016 in praca w Brukseli

belgia1Mieszkając w Polsce często gotowi jesteśmy podejmować nawet sezonową pracę, byleby tylko móc utrzymać swoją rodzinę, zwłaszcza gdy jesteśmy bez większych kwalifikacji zawodowych lub z różnych powodów nie możemy znaleźć jakiejkolwiek stałej i dobrze płatnej pracy. Problem jest szczególnie ciężki w małych miejscowościach i w niektórych regionach Polski, w których trudno o pracę, a poziom bezrobocia znacznie przekracza polską i europejską średnią. Nie wszędzie w Polsce jest równomiernie rozłożony rynek pracy dla wszelkich branż i zawodów. W niektórych miastach są głównie oferty przemysłowe, w innych tylko w branży turystycznej, a jeszcze w innych w szeroko rozumianym rolnictwie. Dlatego też praca w Belgii może być niezłą alternatywą dla tych, którzy mieli pecha mieszkać w którymś z omawianych powyżej regionów, które nie oferuje zbyt wielu miejsc pracy dla osób z ich wykształceniem. O wielu pokoleń mówi się, że najlepiej jest zostać lekarzem lub prawnikiem, bo ci zawsze mają dość propozycji pracy, a w każdym mieście lekarze i prawnicy są potrzebni. Jednak nie oszukujmy się, nie każdy ma ku temu predyspozycje, jak też nie mogą być w naszym kraju sami lekarze i prawnicy. Powinna być różnorodność, a ci, którym nie udaje się znaleźć pracy w Polsce mogą ją znaleźć za granicami, choćby w Belgii, która choć jest niewielkim krajem ma sporo wolnych miejsc pracy dla różnorodnych fachowców. Są tu poszukiwanie zarówno budowlańcy jak i wspomnieni wcześniej lekarze. Poza tym w Belgii są zarobki na naprawdę wysokim poziomie.

Praca osób niepełnosprawnych w Belgii

Posted on 28 września 2016 in praca w Brukseli

belgia4W Belgii żyje ponad dziesięć milionów osób według oficjalnych danych. Wśród nich są trzy odrębne etnicznie i kulturowo społeczności, a mianowicie: flamandzka, licząca pięćdziesiąt cztery procent, walońska licząca niewiele ponad czterdzieści trzy procent oraz stosunkowo mała grupa belgów niemieckojęzycznych. Co ciekawe ta grupa mieszka w kilku położonych blisko siebie gminach we wschodniej części kraju na terenie Walonii. Chodzi tu o miasteczko Eupen i okolice Belgia podzielona jest na trzy regiony: Flamandzki, Waloński i Brukselski. Regiony te mają dużą samodzielność, w związku z tym wiele spraw mogą regulować w sposób odmienny, co niestety zdarza się dość często nawet na poziomie prawa pracy. Ważnym aspektem jest to, że w Belgii bardzo dobrze podchodzi się do osób niepełnosprawnych. Ustalanie polityki wobec tychże osób należy do kompetencji poszczególnych społeczności i regionów, które uwzględniają w niej swoją specyfikę. Rząd federalny odpowiedzialny jest natomiast za ogólną finansową pomoc dla osób niepełnosprawnych. W Belgii oficjalnie istnieje system obligatoryjnego zatrudnienia osób niepełnosprawnych w zwykłych zakładach pracy. Ustalanie wskaźnika zatrudnienia osób nie pełnosprawnych należy do kompetencji władz poszczególnych społeczności. Nie przywiązują one jednak większej wagi do tego uprawnienia. Na szczeblu ogólnokrajowym obligatoryjne zatrudnianie osób niepełnosprawnych jest regulowane zarządzeniami królewskimi. Niepełnosprawny z Polski, który chce podjąć zatrudnienie w Belgii nie będzie miał z tym większego problemu.

Atrakcyjne miejsca dla Polaków.

Posted on 21 września 2016 in praca w Brukseli

belgia3Belgia to bardzo atrakcyjne miejsce dla wszystkich poszukujących pracy. Ten relatywnie niewielki kraj, zwłaszcza w porównaniu do swoich sąsiadów, gości na swoim terytorium najważniejsze instytucje Unii Europejskiej a także i Paktu Północnoatlantyckiego. Niewielka odległość od Paryża, Londynu czy Amsterdamu pozwala na swobodne podróżowanie po Europie. Gospodarska Belgii jest stabilna, a poziom bezrobocia stosunkowo niski, w pierwszym kwartale tego roku wynosił niecałe siedem procent. To wszystko powoduje, że Belgia jest częstym kierunkiem podróży dla ludzie zainteresowanych zatrudnieniem tutaj. Jeżeli kogoś interesuje praca w Belgii to powinien wiedzieć, że na terenie tego kraju powszechnie przyjętą praktyką jest wysyłanie aplikacji do firm, nawet jeśli aktualnie nie poszukują nowych pracowników. Takie aplikacje trafiają do specjalnych baz danych i korzysta się z nich w miarę pojawiających się wakatów. Tego typu formę zgłaszanie się do pracy można wykonywać jeszcze w Polsce, gdyż aplikacje są rozsyłane w formie elektronicznej. Jest to bardzo praktyczne, gdyż pozwala na oszczędność czasu a poza tym pracownik z naszego kraju może jechać do pewnej pracy a nie do określonego miejsca i tam jej poszukiwać przy okazji tracąc oszczędności. W przypadku lepszych specjalistów, pracodawca może znaleźć kwaterunek, co także w znaczący sposób wspomaga przeprowadzkę. Należy pamiętać, że w Belgii obowiązują aż trzy języki z czego dwa dominują. Mowa tu o języku francuskim oraz o niderlandzkim.

39 godzin pracy w tygodniu.

Posted on 14 września 2016 in praca w Brukseli

belgia2Belgia jest popularnym miejscem wyjazdów za przysłowiowym chlebem wśród naszych rodaków. Nie jest to kraj zbyt odległy a poza tym jest on bardzo dobrze skomunikowany lotniczo z Polską. Jadąc do tego kraju należy wiedzieć jak wygląda tam sprawa związana z praca i ilością godzin. Tydzień pracy w Belgii ma wymiar trzydzieści dziewięć godzin. Zwykle jest to osiem godzin dziennie przez cztery dni, a następnie siedem godzin przez jeden dzień. Można więc zauważyć, że w piątek, podobnie jak we Francji pracuje się krócej, nie tak krótko jak w przywołanym przykładzie. Liczba nadgodzin w ciągu trzech miesięcy nie może przekroczyć sześćdziesiąt pięć o czym powinni wiedzieć nasi rodacy, dla których praca w Belgii jest szansą na szybki zarobienie pieniędzy. Za każdą z nich otrzymamy sto pięćdziesiąt procent zwykłej stawki lub dwieście procent, jeżeli pracuje się w niedziele lub oficjalne święta religijna lub państwowe. Sprawa urlopu w Belgii jest dość ważna. Za każdy przepracowany miesiąc należą nam się dwa dni urlopu, czyli dwadzieścia cztery dni dni za rok. Prawo do płatnego urlopu macierzyńskiego przysługuje kobietom, które przepracowały co najmniej sto dwadzieścia dni ciągłych w ciągu półrocza poprzedzającego rozwiązanie umowy. Wyraźnie widać, że w Belgii nie jest tak jak we Francji jednak w porównaniu do warunków pracy w Polsce jest to kraj niemal idealny. Co ważne pracodawcy przestrzegają tego prawa i naprawdę niemal nie zdarza się by nie było ono egzekwowane, zwłaszcza jeżeli chodzi o nadgodziny czy przerwy urlopowe.

Językowe problemy w Belgii

Posted on 7 września 2016 in praca w Brukseli

belgia1Dla poszukujących pracy z Polski stabilna sytuacja gospodarcza i wysokie zarobki powodują, że Belgia jest ciekawym miejscem gdzie poszukuje się zatrudnienia. Obecnie poszukiwani są tam specjaliści z niemal wszystkich branż. Warto jednak nadmienić, że praca w Belgii to zajęcie dla tych najlepszych fachowców. Główną przeszkodę dla nas Polaków w tym niewielkim kraju stanowi język. W Belgii włada się niderlandzkim zwanym tutaj flamandzkim, francuskim zwanym walońskim oraz niemieckim w kilku gminach na wschodzie kraju. W związku z tym, kraj został podzielony na trzy odrębne strefy językowe. W oświacie obowiązują trzy programy nauczania i trzy odrębne modele kształcenia. Te rozgraniczenia często powodują wiele nieporozumień, szczególnie przy tłumaczeniu dokumentów. Jeżeli zatem zdecydujemy się na pracę w Belgii, sprawdźmy dokładnie, w jaki region zamierzamy się udać i jaki język tam obowiązuje. Kolejną przeszkodą są podatki, które należą do jednych z najwyższych w Europie. Wyjątek stanowią osoby pracujące w strukturach unijnych. Dla nich podatek jest odpowiednio niższy, co niestety jest jawną niesprawiedliwością. Wracając jednak do kwestii językowych, to warto także zaznaczyć, że część Belgów nie zna języka obowiązującego w kraju. I tak na przykład Flamandowie nie w wielu wypadkach nie znają francuskiego i na odwrót. Obecnie jedynym elementem scalający ten naród jest król, który dla wszystkich Belgów, bez względu na miejsce czy upodobania polityczne stanowi swego rodzaju symbol ich kraju. Kiedyś była to jeszcze Kościół Katolicki, który jednak obecnie został pokonany przez laicka politykę.

Ciasteczka, ciasteczka, ciasteczka..

Posted on 24 sierpnia 2016 in praca w Brukseli

włochy3Jak ja uwielbiałem słodycze! Nie było dnia, od czasów kiedy sięgam pamięcią, żeby nie opychać się słodkościami. Musze przyznać, że mój wspaniały metabolizm, wręcz pozwalał mi na spożywanie takich ilości ciastek, drożdżówek i czekolady. Nie tyłem, dlatego nie widziałem nic złego w takiej konsumpcji. Okazało się jednak, że wyniki badań wskazują na zła dietę i lekarz przykazał koniecznie odstawić wszelkie cukry. Nie było to łatwe do momentu mojego wyjazdu za przysłowiowym chlebem. Praca w Brukseli miała dać szanse mojej rodzinie na spłatę kredytu, zaciągniętego pod kupno mieszkania. Pierwsza oferta była bardzo kusząca. Praca przy produkcji ciasteczek to coś dla mnie. W pierwszym dniu zapomniałem na chwile o diecie. Ciasteczka, które były nieforemne, lub rozkruszyły się na taśmie lądowały w takim wiklinowym koszu, z którego można było korzystać w ciągu zmiany, a nawet zabierać nieudany produkt do domu w specjalnych torebkach papierowych, leżących obok. Kilka pierwszych dni w tym cudownym zapachu przypraw i cukru pracowałem, jak w swoim królestwie. Jednak po tygodniu zapach ten nie był już tak atrakcyjny, a na ciasteczka, mimo ze były pyszne nie potrafiłem patrzeć. Po miesiącu pracy na linii produkującej takie belgijskie cudeńka nie byłem w stanie posłodzić sobie herbaty. W ten sposób wyleczyłem się ze swojej słodkiej obsesji i przeszedłem na zdrową dietę. Lekarz będzie zachwycony przy najbliższej kontroli z mojego poziomu cukru we krwi. Jeszcze do niedawna byłem przekonany, że przechodzenie na dietę jest nieosiągalne, a to okazało się prostsze, niż się wydaje.