W Belgii byłam kilka razy, ale przyznać muszę, że nigdy te wizyty nie były dla mnie jakoś specjalnie ważne, zwłaszcza iż moje pobyty nie były turystyczne a bardziej w charakterze emigracji zarobkowej. Praca w Belgii jaka wykonywałam nie kojarzyła mi się pozytywnie dlatego też od Belgii przez wiele lat stroniłam. Do czasu, kiedy odwiedziłam jedno z miast, które zrobiły na mnie rzeczywiście ogromne wrażenie. Tym miastem była Brugia, w której byłam tylko kilka dni, ale dni te były naprawdę bardzo owocnie spędzone. Miasteczko w Belgii północnej zrobiło na mnie niezatarte dobre wrażenie. Pierwsze skojarzenia, jakie ma każda osoba, która już tam kiedyś była to głównie: kolorowe uliczki, wspaniałe kamienice, piękne kościoły. I tak też było w moim przypadku. Wszędzie znajdują się tam też kwiaty, co sprawiło, że w tym otoczeniu czułam się po prostu zrelaksowana i ciągle doceniałam te wrażenia estetyczne na jakie zostałam wystawiona. Poza tym, nieodłącznym elementem miasta są też rowery. To wszystko może się wydawać tylko „chłodną” relacją, jednak naprawdę, kiedy się tam przebywa, to wszystko od razu nabiera innych, o wiele ciekawszych barw. Brugia to miasto dla ludzi, którzy nastawieni są na odczuwanie piękna. Tam będzie ono widoczne rzeczywiście na każdym kroku. Warto tam spędzić więcej czasu, kiedy będzie się chciało poznać wszystko. A i tak będzie się odczuwać niedosyt. Poza docenieniem Brugii jako miejscowości turystycznej warto wiedzieć, iż w Brugii możemy podjąć szereg prac zarobkowych. Wielu Polaków z tej opcji korzysta, co poznać po słyszeniu na ulicy znajomego rodzimego języka.